Autor Wiadomość
ethell-rosell
PostWysłany: Pią 10:58, 17 Paź 2008    Temat postu: .

uhu hu hu
widzę, że jeszcze nikt nie ośmielił, się tutaj rzucić swoich trzech groszy i odeprzeć,
Szanownemu Panu na skromne pytanie...

Otóż, jestem dzieciem Egzystencji i jej bólu - tak bardzo czasem, cierpię, ale nie na poziomie emocjonalnym, lecz wszakrze fakt,
odczuwam pewien zbiór emocji, jak każdy !

Tylko troszeczkę inaczej ^^:
I jako pseudo - filozofka, bardzo kocham i lubuje w chwilach
samotności szukać tych myśli i ich rozwiązań,
o tym co się dzieje po zjawisku śmierci fizycznej.

Myślę, że jest to wielo poziomowy i bardzo złożóny proces duchowo - energetyczny.

Podobny do tego co o tym opowiadają Szamani.

Faktycznie, biorę też pod uwagę,
to iż może być zupełnie inaczej niż mówią o tym Ramy wszelkich dogmatów podłoży Religijnych i teo zoficzntch.

To jest dość bardzo szeroko abstrakcyjne
ostatnio doszłam do takiej refleksji, że każdy będzie mieć
zupełnie inaczej - tak jak mu wpajano do główki, przez wielość dni i tego co udało mu się przez uzywane - przez niego
poglądy
zdziałać, w swoim własnym wnętrzu i umyśle rozumowym.

To dość poza zmysłowe poznanie, zakrawające o nurt para normalny.

Dlatego, warto dbać o rozum i jego poziomowość zrozumienia
ogółu Rzeczy na Świecie.


Prawdo podobnie najpier nadarzą się projekcje
typu widzę światło w tunelu a potem spustem kosmicznym,
wystrzeli się w światłość lub ciemność i nastąpi poznanie
nie znanego... lub nie.

Z tunelem i światełkiem, to tak obrazowo zażartowałam ^^;


Pozdrawiam -;@'
VampireLestat
PostWysłany: Wto 20:12, 10 Paź 2006    Temat postu: Śmierć- wieczne szczęście, wieczna niedola, czy może nicość

Każdy napewno nieraz już w swoim życiu zastanawiał się nad "istotą" śmierci. Katolicy wierzą w niebo, buddyści w reinkarnacje, a ateiści w ... no właśnie tak teoretycznie to ateiści nie maja ukierunkowanego poglądu co do miejsca gdzie idziemy po śmierci. Ja osobiście jako ateista sądzę iż dusza zmarłego pozostaje tu, na ziemi i błąka sie po świecie albo zostaje nie daleko swoich bliskich.
A co katolicy zrobią jeśli tak na prawde nie ma nieba ani piekła, ani nawet Boga, albo co zrobią buddyści jeśli okaże się że Budda nie istnieje i nie istniał, a reinkarnacja to klamstwo??
A w co wy wierzycie? Gdzie wasza dusza(jeśli w nią wierzycie) sie uda?
Czekam na wasze opinie na ten temat.

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group